W związku z zawiadomieniem złożonym przez Jacka Woźniaka i Macieja Bejnarowicza w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa w Urzędzie Miasta w związku z kołobrzeską aferą wyborczą, polegającą na tym, że wpisywano do rejestru wyborców osoby, które miały mieszkać na terenie gminy Miasto Kołobrzeg, choć de facto mieszkały gdzie indziej. Takie zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Krajowej. W Departamencie Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej w Warszawie zapadła decyzja, o skierowaniu sprawy do rozpatrzenia przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie i przekazania jej do jednej z prokuratur rejonowych w naszym województwie. Według prokuratora rozpatrującego sprawę, nie ma potrzeby nadzoru nad postępowaniem Prokuratury Krajowej, a także nie zachodzą przesłanki do wyłączenia wszystkich prokuratur podległych Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie. Sprawa może więc trafić do Prokuratury Rejonowej w Kołobrzegu, która bada już częściowo sprawę możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z mieszkańców, który dopisał się do listy wyborców, z zawiadomienia komisarza wyborczego w Koszalinie.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.