W czwartek wieczorem, wśród mieszkańców Podczela zaczęła krążyć informacja o możliwości likwidacji tamtejszej Szkoły Podstawowej Nr 9. Powodem, miały być wyniki audytu. Skąd takie informacje? Okazało się, że taki komunikat ukazał się na profilu radnego Rady Miasta Kołobrzeg, Artura Dąbkowskiego. O Dąbkowskim pisaliśmy na naszym portalu całkiem niedawno, gdy okazało się, że wywiesił banery z poprzedniej kampanii z informacją o finansowaniu przez dziś nieistniejący komitet wyborczy. Oczywiście radny z Podczela, ponownie ubiega się o mandat.

Komunikat na profilu społecznościowym radnego nie budzi wątpliwości co do treści: "Na zlecenie Urzędu Miasta został wykonany audyt oświatowy z którego wynika ,że chcą zlikwidować nasz Szkołę w Podczelu. Nigdy się na to nie zgodzę jako Rady!" (pisownia oryginalna). Jest to cytat artykułu, jaki ukazał się w internetowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego". Znaleźliśmy ten artykuł. Pochodzi z 2021 roku. "Na zlecenie kołobrzeskiego Urzędu Miasta podległe mu placówki oświatowe poddane zostały zewnętrznemu audytowi. Pod lupę wzięto 8 miejskich podstawówek. Okazuje się, że subwencja oświatowa, tak zresztą jak w innych polskich miastach, nie pokrywa kosztów utrzymania szkół. W ubiegłym roku miasto wydało na nie 78,7 mln zł, podczas gdy ze Skarbu Państwa przekazano samorządowi 33,8 mln zł." - pisze dziennikarz. Jednak kilka linijek dalej dodaje: "Wiceprezydent miasta ds. społecznych Ilona Grędas-Wójtowicz nie zgadza się z tak daleko idącymi propozycjami. - Nie zamierzamy likwidować żadnej placówki oświatowej. Wiem, że są problemy demograficzne, ale przypomnę, że żłobek przy ul. Okopowej został zlikwidowany w 2004 roku, ponieważ wtedy też był problem demograficzny. Skutek jest taki, że dziś mamy jeden żłobek, który nie wystarcza, bo sytuacja się zmieniła – podkreśla I. Grędas-Wójtowicz".

Warto podkreślić, że artykuł nie tylko powstał w roku 2021, ale również w czasie, gdy trwała pandemia. Oznacza to, że był on aktualny niemal 3 lata temu, co więcej, w artykule tym władze miasta zaprzeczyły, aby zamierzały likwidować szkołę w Podczelu. Radny twierdzi, że nie dopuści do likwidacji szkoły... tyle, że nikt nie zamierza jej likwidować. Zgłosili się do nas wieczorem samorządowcy, którzy próbowali odpowiedzieć na posta Dąbkowskiego, ale jak mówią, usuwa ich wpisy. Pisała o tym na przykład Małgorzata Grotto, przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych Rady Miasta Kołobrzeg.

Zapytaliśmy prezydent Annę Mieczkowską o sytuację związaną ze Szkołą Podstawową Nr 9 w Podczelu. Oto odpowiedź, jaką otrzymaliśmy: "Audyt w jednostkach oświatowych przeprowadzony został na zlecenie Urzędu Miasta w 2021 roku. Szeroko treść audytu, jak i rekomendacje, przedstawione zostały na Komisji Oświaty i Kultury w lipcu 2021 roku. Już wtedy poinformowaliśmy, że tylko niektóre rekomendacje uznajemy za zasadne oraz że nie jesteśmy zainteresowani likwidacją szkoły w Podczelu, ponieważ w ujęciu ekonomicznym wiemy, że jest to szkoła ze zbyt dużymi kosztami, ale w ujęciu społecznym jest to bardzo ważne miejsce na mapie Podczela i stanowi centrum integracji społecznej. Dlatego też podjęliśmy decyzję, aby szkoła w godzinach popołudniowych stanowiła miejsce integracji społecznej dla mieszkańców. Zdecydowaliśmy się też na budowę wielofunkcyjnego boiska, które będzie służyło zarówno podczas zajęć lekcyjnych, jak i będzie stanowiło ważny teren rekreacyjny dla mieszkańców po godzinach pracy szkoły".

W kwestii poznawczej znamy stanowisko miasta. W kwestii komunikatu w górnej części profilu radnego rady miasta wskazać należy, że opis może sugerować, jakby audyt odbył się co dopiero właśnie, a sprawa była ważna i dzięki protektoratowi Artura Dąbkowskiego szkoła może wręcz przetrwać. Komentarz poniżej można już uznać za dopuszczalną wypowiedź, bo nie sugeruje on, jakoby audyt był czymś teraźniejszym, co w dodatku mogłoby absorbować mieszkańców.

Robert Dziemba