Clear Sky

15°C

Kołobrzeg

13 maja 2024    |    Imieniny: Gloria, Robert, Serwacy
13 maja 2024    
    Imieniny: Gloria, Robert, Serwacy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Mądrości Woźniaka: Oczekiwania mieszkańców

Przed nami majówka. A jak majówka, to cały cykl imprez, spotkań i uroczystości. Z tym zawsze jest pewien problem. Bo, o ile harmonogram uroczystości patriotycznych nie budzi wątpliwości, bo jest przewidywalny, to wszystkie wydarzenia towarzyszące podlegają ocenie mieszkańców. Może nawet nie samej ocenie, ale przede wszystkim oczekiwaniom. A oczekiwania kołobrzeżan są spore, bo i zapowiedzi kampanijne były duże. Co prawda, przygotowania do tych dni trwały już od kilku miesięcy, ale przeciętny mieszkaniec wyborca nie musi o tym wiedzieć.

A czego oczekują mieszkańcy? Ano właśnie. W brew pozorom, oczekiwania nie są wcale duże. Piknik dla dzieci, a najlepiej kilka, bo w tym roku majówka jest nieco długa. Występ gwiazdy, najlepiej z aktualnego topu pop kultury. Z tym jest już większy problem. I wcale nie chodzi o koszty, chociaż one też są ważne. Ludzie z branży wiedzą, że sprowadzenie top gwiazdy jest problematyczne, bo… gwiazdy nie chcą grywać darmowych koncertów dla dużej publiki. Wolą biletowane. Mówią, że darmowe koncerty psują rynek rozrywkowy. To dość złożone zagadnienia, ale jest coś na rzeczy. Dlatego warto cieszyć się, gdy uda się ściągnąć kogoś niezłego, żeby dla nas zagrał. Oczywiście są i tacy, którzy przystają i na te warunki, ale trzeba się za nimi rozglądać z dużym wyprzedzeniem. Koncert Marka Kościkiewicza z De Mono „załatwiano” już kilka miesięcy temu. Domansky’ego nie znam, a to, co słyszałem na Youtube, nie zrobiło na mnie wrażenia. Na koncercie może być inaczej. Bo niektórzy prawdziwe oblicze pokazują dopiero na koncertach. Wiele lat temu w ten sposób wrażenie zrobił na mnie szczeciński band „Moonlight”. Czy Łona, Konieczny i Krupa porwą młodego, wymagającego widza? Nie sądzę. Ale dajmy im szansę. Żabson pewnie byłby lepszy.

Siłą rzeczy należy sobie zadać pytanie, czy taka oferta jest wystarczająca? I nie pytam o występy towarzyszące kołobrzeskich artystów, bo na nich zawsze możemy liczyć. Co zrobić, żeby przyciągnąć tłumy, które z koncertów wyjdą usatysfakcjonowane? A może nie przejmować się, wypełnić jakoś ofertę i chcecie, to sobie udział weźmiecie? A może ofertę uzupełnić o wydarzenia biletowane? Nie bardzo jest gdzie, o czym wszyscy doskonale wiedzą. Odrębnym zagadnieniem jest to, czy poprzez biletowanie nie zepsujemy koncertu. Tak jak kilka lat temu, zarzynając przy okazji Rock Festival. Wystrzelono z cenami 60 zł za koncert, publika trzy osoby na krzyż. Michał Stawiński z Oberschlesien ze sceny ubolewał, że jest nas tak mało, ale zagrał najlepszy koncert, na jakim byłem w ostatnich latach.

Nasi zachodni sąsiedzi i partnerzy mają na to swoją receptę. Organizują, ale nie przywiązują szczególnej uwagi na to, ile osób przyjdzie i weźmie udział. Kiedy pytaliśmy ich, czy nie przeszkadza im, że frekwencja jest jaka jest, odpowiadali, że to problem tych, którym nie chciało się przyjść. W sumie racja, nie mniej jednak coś na stół trzeba położyć, żeby powodem absencji nie była sama oferta, ale na przykład brzydka pogoda.

Każde miejskie uroczystości może uratować pogoda. Ta piękna, rzecz jasna. Bo jak będzie ładnie i mieszkańcy postanowią spędzić czas w plenerze, grillu, na rowerze, nad jeziorem czy na plaży, to nikt nie będzie pamiętał, że organizatorzy miejskich uroczystości gdzieś „dali ciała”. A jak do tego zjadą tłumy turystów, to zawsze będzie można powiedzieć, że majówka była udana. Ale czy na pewno? Ostatnie lata pokazywały, że temperatura podczas kołobrzeskiej majówki wynosiła 30 stopni. 10 st. – 1 maja, 10 st. – 2 maja i 10 st. – 3 maja. A może trzeba wstrząsnąć miejskimi instytucjami, wpuścić do nich trochę świeżej krwi, głów z pomysłami i dać kredyt zaufania? No i odciąć od nich „młodzież establishmentu” w moim wieku, która od kliku lat narzuca swój gust, co widać w polityce kulturalnej. Za chwilę rozpoczyna się nowa kadencja samorządu. Może to dobry moment na wstrząsy?

Jacek Woźniak

PS. Byłem niedawno na jubileuszu 20-lecia działalności kulturalnej Eli Downarowicz. Wydarzenie było prima sort. Jako mający zaszczyt i przyjemność uczestniczyć w czterech edycjach, mam do Eli i Joli Oszmaniec prośbę. Zróbcie proszę remake „Zakonnicy w przebraniu”. Na bank przyjdą tłumy.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama