Do Kołobrzegu dotarła już ekipa Remigiusza Gołębiowskiego. Pomiędzy 4 a 8 sierpnia, w zależności od stanu morza, chce on płynąć ze Szwecji do Kołobrzegu.
Chętnych do przepłynięcia Bałtyku w różnych układach było już wielu. Zwoływali konferencje, prezentowali się w wodzie, a potem otrzymywaliśmy komunikat, że próba się nie udała. Ekipa Remigiusza Gołebiowskiego, wspierana finansowo przez Warszawę, do próby przygotowana jest bardzo profesjonalnie. Wzięto pod uwagę wiele aspektów: sportowych, medycznych, technicznych, itd. Taka prosta sprawa jak popływanie w Bałtyku, o ile w ten sposób można nazwać 48-godzinny maraton w wodzie, narażona jest na kolizję z wielkimi statkami, dla których pływak nie jest nawet punkcikiem na radarze, a wiadomo, że na tym morzu jest bardzo ciasno.
- Największym problemem jest stan morza i zmiany pogody. Jeśli cokolwiek pójdzie źle, to tylko z tego powodu. Czekamy na dobrą pogodę, aby wejść do wody w Szwecji. Mamy pełne zabezpieczenie z Kołobrzegu i tak będziemy płynąć w kierunku waszej plaży. Nie będę jednak w stanie walczyć z falami, to się nie da tak. Dlatego pogoda jest taka ważna. Następnie temperatura ciała. Tu ważne jest przede wszystkim serce, klatka piersiowa musi być ogrzana. Mam specjalistyczne zabezpieczenie na głowę, aby się nie wychłodziła, specjalne skarpetki i ewentualnie rękawiczki, ale tu też nie o to chodzi, aby się przegrzać. Utrzymanie właściwej temperatury jest bardzo ważne. Kolejna sprawa to odpoczynek i posiłki. Planuję spać i jeść w wodzie. Mam na tyle dużo doświadczenia, że drzemka w wodzie nie jest tu problemem. Ale zakładam też możliwość, że jednostka zatrzyma maszyny, wejdę na pokład i po godzinie czy dwóch z powrotem wejdę do wody, aby kontynuować wyzwanie - opowiada Remigiusz Gołębiowski.
Pływak dodaje, że jego próba zostanie potraktowana jako wyścig i ten, kto będzie chciał pobić jego rekord, będzie musiał zrobić to na tych samych warunkach. Docelowo, ekipa chce finiszować na plaży w Kołobrzegu przy molo.
Remigiusz Gołębiowski - wizjoner, pomysłodawca i prezes Stowarzyszenia Pływackiego „Swimmers”, wielokrotny medalista Mistrzostw Polski Juniorów i Seniorów, trener Światowej Organizacji Wód Otwartych WOWSA.
Remigiusz Gołębiowski oraz trener Artur Paczyński
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.