Przed wyjazdowym meczem z Wisłą Puławy, w Kotwicy przez ostatni tydzień panowała gorąca atmosfera. Zarząd klubu podjął decyzję o zwolnieniu dotychczasowego trenera, Macieja Bartoszka. Jego miejsce zajmie Ryszard Tarasiewicz, legenda polskiego futbolu. Tarasiewicz ma teraz niewiele czasu na przygotowanie drużyny do nadchodzącego spotkania – zaledwie dwa treningi. Jego zadaniem będzie wydostanie Kotwicy z kryzysu już od najbliższej gry, aby dalej liczyć się w walce o dwa czołowe miejsca zapewniające bezpośredni awans do I ligi.
To nie będzie łatwe zadanie. Mimo że Wisła znajduje się tuż nad strefą spadkową, wiosną zdobyła więcej punktów niż Kotwica. Drużyna z Puław odnotowała w tym roku dwa zwycięstwa (w dwóch ostatnich kolejkach), 5 remisów i tylko jedną porażkę. Wiślacy głównie remisują w tym sezonie swoje mecze. Aż 12 spotkań (najwięcej w II lidze) zakończyło się podziałem punktów. Do tej pory Wisła prezentowała się nieźle w ataku, zwłaszcza jesienią, ale słabo w obronie, również jesienią. Widać, że Wisła poprawiła swoją grę w defensywie od czasu objęcia stanowiska przez nowego trenera, Mikołaja Raczyńskiego, w styczniu. Mimo poprawy, drużyna nadal utrzymuje się tuż nad strefą spadkową. Przy tak wyrównanej tabeli, jedno zwycięstwo może przynieść awans o kilka pozycji.
Dla obu zespołów to spotkanie ma ogromne znaczenie, a remis nie zadowoli żadnej ze stron. Zapowiada się emocjonujące widowisko, a kołobrzeskie środowisko piłkarskie liczy na udany debiut Ryszarda Tarasiewicza.
Mecz odbędzie się w niedzielę w Puławach o godzinie 12:00.