Na przejeździe kolejowym w Podczelu doszło do wypadku z udziałem Pendolino relacji Kraków - Kołobrzeg. Pociąg uderzył w samochód marki Skoda. Samochód jechał do Ustronia Morskiego. Jak mówią świadkowie, przejazd w ogóle się nie zamknął. Kierowca wjechał na tory, ale nie miał szans na ucieczkę. Uderzony pojazd, został odrzucony na bok. Mężczyźnie, panu Józefowi lat 61, nic się nie stało. Na miejscu są już kołobrzescy strażacy. Droga krajowa nr 11 jest nieprzejezdna. W pociągu znajdowało się około 50 osób. Nikomu nic się nie stało. Większych zniszczeń udało się uniknąć, wszystko na to wskazuje, dzięki postawie maszynisty, który gdy tylko zauważył, że przejazd nie jest zamknięty, zaczął hamować. Zatrzymał się 15 metrów za przejazdem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.