Za nami lektura oświadczeń majątkowych złożonych przez radnych Rady Miasta w związku z objęciem przez nich funkcji. Mamy tam kilka wątpliwości.

Każdy może zapoznać się z oświadczeniami radnych, które obowiązkowo składają oni każdego roku. W okresie wyborów, jest tego więcej, na przykład w ubiegłym roku radni musieli złożyć oświadczenia do końca kwietnia i na dwa miesiące przed końcem kadencji, a ci, którzy zostali wybrani ponownie, jeszcze na koniec roku - na początku kadencji. Na koniec kwietnia oświadczenia nie złożył radny Adam Wieczorek i jego przygoda z Radą Miasta zakończyła się. Taka jest konsekwencja niezłożenia takiego dokumentu.

Teraz, radni złożyli oświadczenia na początek kadencji. I mamy kilka wątpliwości. Po pierwsze, radny Marcin Beńko podaje, że prowadził jednoosobową działalność gospodarczą związaną ze sprzedażą lodów. Założył ją w czerwcu, a zawiesił w październiku 2014 roku. W rubryce przychód i dochód podał, że ta informacja go nie dotyczy. Wynika z tego, że radny nie odnotował przychodu. To jest możliwe, ale mało prawdopodobne. Oświadczenie o podobnej treści radny złożył także na koniec poprzedniej kadencji.

Radny Sławomir Kargul, jak sam podaje na początku oświadczenia majątkowego, jest emerytem wojskowym. Ale w części, w której wymieniane są zarobki, podaje, że pełni tylko obowiązki prezesa zarządu wspólnoty mieszkaniowej. Czyżby nie otrzymywał emerytury? Emerytem wojskowym jest także radny Marek Młynarczyk, ale on wysokość tego świadczenia podał.

Mamy również problem ze zrozumieniem oświadczenia majątkowego radnego Ryszarda Szufla. Na koniec czerwca 2014 roku, radny zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej, a w lipcu ubiegłego roku wykreślono go z Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej. W oświadczeniu na dzień 22 kwietnia 2014, radny podaje, że osiągnął z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej określony dochód za miniony, a więc 2013 rok. W oświadczeniu z września 2014 r., radny powiela tę informację pisząc, że prowadzi działalność gospodarczą i osiągnął dochód w roku minionym (2013), a jednocześnie pomaga bezpłatnie prowadzić działalność gospodarczą małżonki od 1 lipca 2014. Ale już w oświadczeniu złożonym na dzień 20 grudnia 2014, radny nie podaje, że prowadzi działalność gospodarczą, ani że za poprzedni rok osiągnął dochód, za to działalność pomaga prowadzić małżonce - bezpłatnie. Brakuje nam tu konsekwencji.

Najprościej ma radny Cezary Kalinowski. Pomaga żonie prowadzić firmę, ale nie zarabia. Dostaje jednak dietę radnego i ma profity z wynajmu mieszkania. Działalność gospodarczą żonie, nieodpłatnie, pomaga prowadzić także radny Marek Młynarczyk.

Zapewne, jeśli w oświadczeniach są błędy, należy uznać je za omyłkę pisarską lub przeoczenie.