Ponad 1600 krzaków dzikiej róży zostanie zasadzonych w pasie brzegowym pomiędzy sanatorium "Arka" a mostkiem na ścieżce rowerowej do Podczela.
Róże są sadzone w miejscach, gdzie nie ma innej roślinności, która mogłaby zabezpieczać brzeg przed erozją. Jak się okazuje, krzaki dzikiej róży doskonale się do tego nadają, ponieważ szybko się aklimatyzują w każdym środowisku i błyskawicznie rozrastają. Innymi walorami tych roślin są ich kolce, które skutecznie odstraszają niesfornych turystów przed niszczeniem roślinności brzegowej i wydm. W tym miejscu kilka lat temu Urząd Morski zasadził wierzbę kaspijską, która miała zabezpieczyć brzeg. Niestety, buty przechodniów i sztormy skutecznie zniszczyły sadzonki. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.