Overcast Clouds

6°C

Kołobrzeg

26 kwietnia 2024    |    Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena
26 kwietnia 2024    
    Imieniny: Maria, Marcelina, Marzena

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

informacje kołobrzeg, utonięcie, parsętaNa Parsęcie na wysokości Pyszki, wywróciły się kajaki. Do wody wpadło kilka osób. Udało się uratować wszystkie dziewczyny, oprócz jednej, która jest poszukiwana.


Grupa z Gościna i okolic wybrała się na spływ Parsętą. Jest piękna pogoda, idealna na taką wyprawę. Kłopoty zaczęły się na wysokości Pyszki. W wodzie znajdują się pozostałości po moście. Po Parsęcie płynęły 4 kajaki. W pierwszym płynął organizator wyprawy, ksiądz z parafii w Gościnie. On przez próg razem z inną osobą przepłynął bez problemu i popłynął dalej. W tragedii uczestniczyły 3 pozostałe kajaki.

Gdy przez próg przepłynęła 17 letnia mieszkanka Gościna, której w kajaku towarzyszyła osoba z uprawnieniami ratownika, kajak obrócił się bokiem, a potem do góry nogami. Obydwiee osoby znalazły się w wodzie. Na ten kajak wpłynął kolejny, który również wywrócił się. Za chwilę wpłynął na te kajaki ostatni kajak. Ratownik przystąpił do akcji ratowniczej i wyciągnął na brzeg dwie młode dziewczyny. Niestety, trzecia zaginęła. Pozostałe kajaki popłynęły w dół rzeki na poszukiwanie dziewczyny. Niestety, ta akcja zakończyła się niepowodzeniem. Na miejsce zostali wezwani strażacy i policja. Przybyli strażacy z Kołobrzegu, zarówno zawodowi jak i POSP "Tryton", Dygowa i Gościna, a później również płetwonurkowie z Koszalina. Ratownicy popłynęli łodzią i przyholowali pozostałe kajaki.

Gdy o tragedii dowiedział się ksiądz, przybiegł na miejsce tragedii, ukląkł w trzcinowisku i to wszystko w swoje bezradności, co mógł zrobić. Strażacy przeczesali dno przy podwodnym progu, gdzie rzeka jest głęboka na ok. 4,5 metra. Nie udało się znaleźć ciała 17-letniej dziewczyny. Nurek znalazł za to... aparat fotograficzny na dnie rzeki. Urządzenie nie działało, ale karta pamięci była w pełni sprawna. Udało się odczytać zdjęcia, na których poszukiwana dziewczyna nie miała kamizelki ratunkowej. Zdjęcie było jednak zrobione wcześniej. Pytanie, czy była w nią ubrana w czasie tragedii? Na to odpowiedzieć będzie musiała prokuratura.



reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama