Prezydent Kołobrzegu, to kolejna osoba, którą hejtowała Aneta Horst - fikcyjne konto na Facebooku, należące do tzw. kołobrzeskiej farmy trolli. Jak mówi, nie była świadoma zasięgu tej działalności. Sprawę skojarzyła dopiero po naszym artykule.
- Byłam hejtowana przez Anetę Horst w kampanii wyborczej. Ponieważ mój sztab ostrzegł mnie w sprawie tego konta, po prostu je zablokowałam. Mogę potwierdzić, że identyfikowano z tym kontem znaną w Kołobrzegu osobę.
Anna Mieczkowska uważa, że kampania wyborcza w 2018 roku była niebywała, jeśli idzie o hejt i szkalowanie ludzi w internecie. Pojawiało się wówczas wiele dziwnych kont i osób, które pomawiały polityków, radnych, dziennikarzy. Przyznają to inni nasi rozmówcy: Dariusz Zawadzki, Kamil Barwinek i Jacek Woźniak. Ale Anna Mieczkowska wskazuje, że spotkało ją coś jeszcze.
- Dwukrotnie stwierdziłam, że włamano się na moje konto Facebookowe. W pewnym momencie okazało się, że wypływają z niego wpisy, których nikt z nas nie robił. Już go nie używam.
Trudno powiedzieć, w którą stronę przeważał hejt, bo jak mówi radny Jacek Woźniak, on też jest jego ofiarą w poprzedniej kampanii wyborczej i przy jego koncie na Facebooku również majstrowano w w 2018 roku. I jego także hejtowała Aneta Horst. Dlaczego nikt nie oddał sprawy Policji? Sprawy zbagatelizowano, albo też nie wierzono w skuteczność organów ścigania. Woźniak zaznacza, że gorsze wpisy internetowe zgłaszał organom ścigania i bez rezultatu.
- Dwukrotnie grożono mi śmiercią i dwukrotnie kołobrzeska prokuratura umarzała postępowanie, bo nie była w stanie ustalić sprawcy. Skoro z tym nie można sobie poradzić, to co dopiero z innymi kwestiami. Powinno się w zakresie obowiązków operatorów sieci komórkowych zmienić prawo w Polsce - uważa Jacek Woźniak.
Dziś przekażemy do ścigania z urzędu sprawę profilu "Kołobrzeg Bez Cenzury", na którym wykorzystano bezprawnie zdjęcie, do którego mamy prawa autorskie, bez naszej wiedzy i zgody. Wcześniej, pisaliśmy do administratora strony, ale bez rezultatu, a następnie profil został usunięty z Facebooka. To m.in. na tym profilu działały fejkowe konta.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.