Jak mówi Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, na razie nie spieszy się się on z konkursem na szefa kołobrzeskiego szpitala i mówił to już podczas powołania p.o. dyrektora, które to powierzono Małgorzacie Grubeckiej. Jak mówi marszałek, szpital jest w dobrych rękach. Co ciekawe, to samo mówiono, gdy obowiązki obejmowała poprzednia dyrektorka i tak samo jak szybko przyszła, tak i sobie poszła. - Kiedy szpital jest pod jej sterami, wszystko dobrze się realizuje - skomentował pracę Małgorzaty Grubeckiej marszałek, wskazując, że kapituła konkursowa już się zebrała, ale rozstrzygnięcia możemy poznać na przełomie 2019 i 2020 roku. Geblewicz komentował także fakt niewypału, jakim jest niezrealizowanie obietnicy wyborczej w postaci budowy izby przyjęć. Okazuje się teraz, że zmieniono podejście i plan funkcjonalno-użytkowy. Szkoda, że opinię publiczną informuje się o tym rok po wyborach...
Do tego, co w szpitalu się dzieje, powrócimy jeszcze w tym tygodniu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.