Przemysław Wipler, jeden z liderów partii "Wolność", po raz kolejny odwiedził Kołobrzeg. Skrytykował powolność reform realizowanych przez Prawo i Sprawiedliwość.
Wipler wskazywał, że PiS ma większość w parlamencie, ma też prezydenta, a kolejne tysiące Polaków ucieka z Polski. Jest tak, bo nie ma tu dobrego systemu podatkowego i możliwości dobrych zarobków. Polacy są ograniczani we wszystkim przez złe prawo i beznadziejny system biurokratyczny. Argumentował, że płacąc 60 zł składek miesięcznie, a tyle płaci się w Wielkiej Brytanii, powoduje, że tam zakłada się działalność gospodarczą, którą prowadzi się w Polsce. I jak do tej pory nikt nic z tym nie zrobił. I nie chodzi o kolejne zakazy, ale potężne reformy i danie Polakom wolności. Zdaniem Przemysława Wiplera, jeśli tego nie zrobi, to w Polsce wszystko się wywróci. - Program 500 plus, który bardzo cenią sobie Polacy, jest w istocie programem promującym eksport Polaków, bo ci młodzi ludzie, na których rodzice dostają teraz po 500 złotych, w olbrzymiej części wyjadą zagranicę i nie będą już spłacać tego kredytu, który został wzięty na wypłatę 500 plus - mówił członek prezydium partii "Wolność".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.