Nie tyle ogień, co tony wody, które w ciągu kilku godzin trafiły na dach szpitala, zniszczyły mieszkania w jednej z klatek starego szpitala. Miasto jest gotowe na pomoc.
W klatce mieszka 20 rodzin. Mieszkania w pomieszczeniach dawnego szpitala, który obecnie przechodzi termomodernizację, w większości nadają się do remontu. Te lokale, które nie spłonęły na poddaszu, zostały zalane tonami wody, które przez kilka godzin strażacy podawali na dach budynku. Gdy już wydawało się, że ogień udało się opanować, ten, tlący się pomiędzy sufitem i dachem wybuchł ze zdwojoną siłą. Na miejscu, z pożarem walczą strażacy z Kołobrzegu Koszalina i niemal wszystkich ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu kołobrzeskiego. Bez wątpienia, był to jeden z najtrudniejszych pożarów w tym roku i w ostatnich latach. Nadal trwa dogaszanie.
Jak mówią ratownicy, na szczęście, ogień pojawił się w dzień. Większość mieszkańców była poza miejscem zamieszkania i nie było w sumie kogo ewakuować, a strażacy od początku mgli skupić się na gaszeniu pożaru. Straty, jak mówi Jerzy Wolski, zastępca prezydenta miasta ds. gospodarczych, na pewno są duże, choć ich szacowanie dopiero się rozpocznie. - Zarówno nasze służby kryzysowe jak i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej są gotowe do pomocy. Mamy przygotowanie mieszkania, zarówno w MOPS jak i w MOSiR. Obecnie zbieramy informacje na temat koniecznych potrzeb ludzi, które trzeba zaspokoić, poza tymi lokalowymi.
- Zaoferowaliśmy mieszkańcom dach nad głową, ale mogę powiedzieć, że nikt z tych osób, które były na miejscu z niej nie skorzystał. Jutro odbędzie się szacowanie strat i będziemy wiedzieli, jaka forma pomocy jest ludziom potrzebna i czy możemy zaoferować jakąś pomoc finansową, bo to są już kwestie prawne - mówi Jacek Woźniak, zastępca prezydenta miasta ds. społecznych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.