Na Skwerze Pionierów zakwitła róża. Na Placu Przybylskiego krzewy wypuszczają liście, a na Skwerze 750-lecia są już bazie kotki. Od wczoraj mamy kalendarzową zimę, a jest wiosna.

Gdyby nie wiatr, jednogłośnie można by orzec, że mamy wiosnę. Ale i nie bacząc na to, pomagają na w wydaniu takiego orzeczenia rośliny, które właśnie tak się zachowują. Zaczynają pojawiać się rośliny typowe dla przedwiośnia, jak pierwiosnek. Widać soczyste pąki na drzewach i krzewach. Możemy się z jednej strony cieszyć z łagodnej zimy, ale taka pogoda dla roślin jest bardzo niebezpieczna. Warunki pogodowe o tej porze roku mogą bardzo szybko się zmienić, a gdy temperatura spadnie, będzie to zagrożeniem dla zieleni, która może przemarznąć, a nawet zginąć.