Czy przy ul. Wylotowej są jeszcze typowe ogrody działkowe czy działki budowlane? Janusz Gromek chce zmierzyć się z tym kontrowersyjnym tematem.

Temat działkowców został wywołany podczas konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej. Zapytaliśmy o to prezydenta w naszej audycji, co zamierza dalej zrobić w sprawie działek przy ul. Wylotowej. - Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, działki przejdą pod władanie samorządów. I teraz jak ja widzę działki, na przykład na Janiskach, gdzie tam są działkowicze, prawie w stu procentach kołobrzeżanie, jak widzę ogrody "Gierczak", tam są kołobrzeżanie, a jak ja teraz mam informację, że na działkach przy ul. Wylotowej, na jakieś 302 działki, około 190 to są ludzie z zewnątrz, jeśli ja słyszę, że w regulaminie mają wpisane, że tam na jednej działce mogą przebywać dwa samochody, ja widzę te samochody, widzę te budowle, bo to nie są altanki, to są budowle, jeśli ja wysyłam poborców podatkowych, aby pobrali opłatę klimatyczną, uciekają, chowają się, nie wpuszczają, to my jako kołobrzeżanie, ja jako władza nie mogę przymykać oczu na to, że tak się postępuję. Dlatego chciałbym jak najszybciej przejąć ten ogród działkowy i wprowadzić tam taki regulamin, który będzie pasował gminie Miasto Kołobrzeg a nie tym spoza Kołobrzegu - konkludował Janusz Gromek.

Postanowiliśmy sprawdzić. Rodzinny Ogród Działkowy im. Wojska Polskiego przy ul. Wylotowej niewiele ma wspólnego z powszechnie rozumianymi działkami. To po prostu małe osiedle. Trwa tam budowa polbrukowego chodnika, jest oświetlenie uliczne, wszędzie jest prąd i woda. Ale konia z rzędem temu, kto znajdzie zasadzoną fasolkę szparagową, truskawki czy pomidory. Zamiast działkowiczów, podlewających grządki i pielących chwasty, można zobaczyć ludzi myjących samochody i prasujących ubrania, albo wietrzących pościel. Do ludzi powrócimy. Na terenie ogrodu znajduje się kilka altanek. Reszta, to małe domy, mini apartamenty i wciąż powstają nowe!. Antywłamaniowe drzwi, plastikowe okna ze stalowymi roletami, przydomowe garaże, alarm, monitoring, brama elektryczna, wsparcie agencji ochroniarskich. Antena satelitarna, weranda, kominek to standard. Wersja bardziej wypasiona to chociażby solary. Czy tak wyglądają ogródki działkowe? Na wielu działkach, zamiast grządek z kapustą, stoją samochody. Znalezienie auta z kołobrzeską rejestracją graniczy z cudem. Na 43 pojazdy policzone w ramach krótkiego przejazdu, znaleźliśmy jeden: taksówkę, która akurat z kimś przyjechała.

Gdy wyciągamy aparaty fotograficzne, atmosfera zaczyna gęstnieć. Chcieliśmy jedynie pokazać przekrój architektury ogrodowej przy ul. Wolności. - Wyp..laj z tym aparatem urzędasie! - krzyczy krewki "działkowicz. - Na co ci to, kur... - krzyczy inny. - Podatków mu się zachciało zbierać! A pocałuj nas w dupę! - żegna pani, zanim usłyszy, że my z mediów, o ile poprawiłoby to cokolwiek. Na każdej działce grill. To podstawowe wyposażenie. Na ogródki prowadzą 3 bramy, wszystkie wyposażone w napęd elektryczny. Jest nawet ogródek piwny i minisklep. Czyżby działkowicze nie mogli się zaopatrywać w sklepach chociażby na osiedlu? - Wieczorem jest tam miła atmosfera - mówi pan Andrzej, który na działki w Kołobrzegu przyjechał z Opola. - Mamy tu wszystko, prąd, ciepłą wodę, prysznic, no i satelitę - wczasowicz uśmiecha się od ucha do ucha. - Jest monitoring, bramy są zamykane, do plaży 10 minut drogi. Nie ma problemu z parkowaniem, hałasem czy korkami. Rozpalam grilla i nikomu to nie przeszkadza - wylicza zalety letniska opolanin, podkreślając, że za te pieniądze to jak za darmo. A ceny zaczynają się od 20 zł  za osobodzień.

Obraz działek przy Wylotowej zmienia się diametralnie, gdy poszukamy informacji na ich temat w internecie. Są tacy, którzy chcą sprzedać swój ogródek. Cena - od 120 tysięcy złotych. Ale najwięcej ofert dotyczy wynajmu. Działki? Nie domku letniskowego. To setki ogłoszeń na różnych portalach. I tak: "Domki znajdują się na działce rekreacyjnej przy ul. Wylotowej, w zachodniej części Kołobrzegu na wysokości dużej piaszczystej plaży bezpośrednio przy ścieżce rowerowo- krajobrazowej wschód -zachód, 5 min. do plaży - ok.350 m. Działka posiada miejsca na grilla (zadaszone) i samochody osobowe. Na działce znajduje się: piaskownica, huśtawki, hamak. Domek murowany do 6 osób - na wysokim podpiwniczeniu, posiada: salon z dwoma wersalkami i łóżkiem piętrowym, tv, radio, węzeł sanitarny, (WC, prysznic), aneks kuchenny z wyposażeniem dla 6 osób, mikrofalówka, lodówka, kuchenka gazowa, żelazko, pościel". Największe natężenie ogłoszeń nastąpiło w okresie Sunrisu. Są ogłoszenia, w których jasno zapisano, że doba hotelowa trwa od godziny 14 do 10 (sic!). Czy więc to jeszcze ogrody działkowe czy hotelowe?

P.S. Zdjęcia mają charakter poglądowy, pokazują wyłącznie przekrój architektury na omawianych ogrodach.