Dwie burze, sztormowy wiatr i trzy ulewy przeszły od rana na terenem Zlotu Zimnowojennego przy Nabrzeżu Pasażerskim obok latarni morskiej. Żołnierzy i rekonstruktorów taka taktyczna pogoda jednak nie przestrasza. Zlotowisko udało się rozbić, a po południu, gdy wyjrzało słońce, zaczęła działać także scena, na której wystąpią grupy rockowe. Start koncertów o godz. 15.00.

W tym roku, Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, które jest organizatorem imprezy, postawiło na ciężarówki, jako ważny element operacji wojskowej. Do portu wjechały aż trzy KRaZ-y produkcji ukraińskiej i to jest symbol tej imprezy w czasach wojny w Ukrainie. Nie brakuje pojazdów produkcji polskiej, jak STAR, których możemy zobaczyć kilka modeli, ale także polsko-czechosłowackiej, jak SKOT.

Na zlotowisku pojawili się Terytorialsi ze 142 Batalionu Lekkiej Piechoty w Trzebiatowie. Wyło Wojskowe Centrum Rekrutacyjne z Kołobrzegu. Są rekonstruktorzy z grup: GRH Kołobrzeg, GRH Wybrzeże, SRH Rega, GRH Gryf, GRH ANAWA i inni. Przyjechali także wiairusi z 28 Pułku Zmechanizowanego w Kołobrzegu z całej Polski. Zlot otworzył starosta Tomasz Tamborski oraz prezydent Anna Mieczkowska, przy współudziale dwóch byłch dowódców Garnizonu Kołobrzeg: gen. Waldemara Skrzypczaka i płk Adama Dłużniewskiego oraz dyrektora muzeum - Aleksandra Ostasza. Zadanie zostało dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Kołobrzeg i Powiatu Kołobrzeskiego.

Impreza potrwa do godz. 19.00.