Radni Sejmiku Zachodniopomorskiego na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej zadecydowali o kontroli usług na rzecz Regionalnego Szpitala w Kołobrzeg świadczonych m.in. przez posła Marka Hoka. Sprawa wynikła z informacji ujawnionych przez członka Rady Społecznej Szpitala Sławoja Kiginę oraz radnego sejmiku, Henryka Carewicza (przeczytaj). Sam poseł Platformy Obywatelskiej, Marek Hok, bagatelizował zarzuty pod swoim adresem (zobacz). Sprawa trafiła do Komisji Rewizyjnej Sejmiku Zachodniopomorskiego.

W organie uchwałodawczym województwa zachodniopomorskiego większość mają radni Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Podczas posiedzenia Komisji Rewizyjnej odrzucili oni wniosek w sprawie kontroli tylko Marka Hoka. Natomiast złożony i przyjęty został inny wniosek, aby skontrolować działalność wszystkich osób publicznych pracujących w szpitalu. Można domyślać się, że chodzi również o europosła Prawa i Sprawiedliwości Czesława Hoca.

Powstaje pytanie, czy komisji uda się zbadać sprawę i problemy podnoszone przez Kiginę i Carewicza. Sam Kigina, złożył do szpitala i innych instytucji kolejne zapytania dotyczące zatrudnienia kołobrzeskiego parlamentarzysty. Natomiast kontrolą w naszym szpitalu zajmie się zespół w składzie: Maria Ilnicka-Mądry (przewodnicząca), Krzysztof Nieckarz i Artur Łącki.