Na Stadionie im. Sebastiana Karpiniuka, Kotwica Kołobrzeg podejmowała Sandecję Nowy Sącz. Na początku, inicjatywa należała do gości, którzy zaskoczyli biało niebieskich inicjatywą. kilka oddanych strzałów nie dało jednak rezultatu. Zresztą, długo to nie trwało, bo po kilkunastu minutach Kotwica odzyskała inicjatywę, a jej finałem było zdobycie bramki po samobójczym zagraniu w bramce Mateusza Bartkowa. Kotwica dominowała w tej części meczu i miała kilka szans na kolejne bramki, ale zabrakło i szczęścia, i celności. Pod koniec pierwszej połowy Sandecja przypomniała, że ona też potrafi wypracować sytuacje, ale do przerwy nic to nie zmieniło i było 1:0.
W drugiej połowie, choć biało niebiescy grali ciekawą piłkę i potrafili zagrozić bramce Pawła Sokoła, to jednak Sandecja szukała swojej szansy i chwilami było groźnie. Zawodnicy Kotwicy wyprowadzali jednak szybkie kontrataki i szukali swojej szansy na kolejną bramkę. Aż wreszcie udało się i w 62 minucie drugą bramkę dla gospodarczy zdobył Michał Cywiński. Kotwica grała w przewadze, bo przy prowadzeniu 2:0 mogła sobie pozwolić na więcej. Niestety, drużyna z Nowego Sącza, choć próbowała zaskoczyć Krystiana Michalskiego, nie miała aż tyle szczęścia. Sytuacja zmieniła się dopiero w 86 minucie, gdy bramkę dla gości z rzutu karnego zdobył Michał Kwietniewski. to nie zmieniło pozycji drużyny zwycięskiej i wynikiem 2:1 biało niebiescy umacniają swoją pozycję lidera w tabeli 2 ligi.
Kotwica umacnia swoją pozycję lidera

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.