Clear Sky

15°C

Kołobrzeg

16 maja 2024    |    Imieniny: Andrzej, Małgorzata, Wieńczysław
16 maja 2024    
    Imieniny: Andrzej, Małgorzata, Wieńczysław

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Zabrakło tak niewiele

8 punktów - tyle zabrakło Kotwicy Kołobrzeg, żeby w sobotnim meczu z AZS Koszalin odnieść zwycięstwo. I choć jednak mecz był pełen wrażeń, to AZS wyjechał z kompletem punktów, zresztą po raz kolejny.
Początek meczu, co staje się powoli tradycją, należał do gospodarzy. Radość nie trwała jednak długo, gdyż koszalinianie szybko odrobili straty i prowadzenia nie oddali aż do trzeciej kwarty. I choć Kotwicy udało się odzyskać prowadzenie, to jednak na krótko.

Harrington w Kotwicy

Adam HarringtonW czwartek tuż po godzinie 15-stej w siedzibie Kotwicy Kołobrzeg S.A. pojawił się nowy nabytek Adam Philip Harrington. Ma on być wzmocnieniem przed derbowym spotkaniem z AZS Koszalin. Harrington urodził się 5 lipca 1980 roku w Bernadston. Amerykanin ma za sobą grę w zespołach uniwersyteckich w Auburn i w Północnej Karolinie, także zespoły występujące w ligach USA, Europie oraz w Chinach. W sezonie 2003-2004 grał w Chinach w ekipie Shaanxi Kylins. Wrócił do USA, gdzie reprezentował barwy Columbus Riverdragons. W sezonie 2004-2005 Harrington zagrał w 35 meczach uzyskując średnią meczową 11.2 pkt. Ponadto znalazł się w Top10 najlepiej rzucającej trójki w lidze.

Blechacz receptą na całe zło?

Paweł BlechaczKotwica Kołobrzeg zajęła pozycję, z której liczba manewrów strategicznych jest znacznie ograniczona. Zmiany finansowe w spółce, wszechobecny brak pieniędzy i przede wszystkim brak sponsora, to wszystko spowodowało, że dziś nikt nie tylko nie cieszy się z wyników Czarodziejów z Wydm, ale także nie wierzy w moc promocyjną zespołu, który kiepsko radzi sobie w tym sezonie.

Wymęczone zwycięstwo

Pierwszego tegorocznego meczu koszykarska Kotwica nie może zapisać do udanych. I choć wynik spotkania jest na korzyść Czarodziejów z Wydm, to styl, w jakim kołobrzeska drużyna wygrała z ostatnim w lidze zespołem - Sportino Inowrocław, pozostawia wiele do życzenia i myślenia. Bo jeśli wynik z najgorszym zespołem wymaga tak ogromnego zaangażowania sił i środków, w dodatku kończy się wygraną zaledwie dwoma punktami, to co dalej? Jak ma rozwijać się nasz zespół i przynosić chwałę miastu?

Przegrana na koniec roku

Tym razem chyba nikt nie przygotowywał się na zwycięstwo Kotwicy Kołobrzeg. A jednak pierwsze 3 kwarty we wtorkowym meczy z PBG Basket Poznań to przewaga na boisku Czarodziejów. Już witaliśmy się z gąską, gdy tradycyjnie w 4 kwarcie padliśmy ofiarą słabości zespołu: braku kontuzjowanego Bartosza Diduszko. I przegraliśmy 67:70.

Ile wytrwa Blechacz?

kibice KotwicyTylko 3 zwycięstwa - tyle wywalczyli Czarodzieje z Wydm na półmetku sezonu. Dla kibiców i zwolenników "Kotwicy Kołobrzeg", których apetyty po minionym sezonie są wybitnie zaostrzone na sukcesy. Zwiększają je obietnice kołobrzeskich radnych, zwłaszcza Piotra Lewandowskiego, którzy historiami o zwycięskiej Kotwicy uzasadniają każdorazowo ogromne wydatki miasta na sportową spółkę akcyjną.

Nie ma prezentu na święta

Kotwica vs. TreflW sobotę, na Hali Milenium nie brakowało tych, którzy wierzyli, że Kotwica Kołobrzeg może pokonać Trefl Sopot i podarować w ten sposób miły upominek świąteczny wiernym kibicom. I była na to szansa do ostatniej minuty meczu, ale Czarodzieje z Wydm nie potrafili jej wykorzystać.

Kotwica wreszcie wygrała

83-79 - tak zakończył się niedzielny mecz wyjazdowy Czarodziejów z wydm. Podopieczni Pawła Blechacza przerwali wreszcie złą passę, jaka trwała od 3 listopada. Zawodnicy "Kotwicy" nie wygrali w tym czasie żadnego meczu, aż do niedzieli. Jednak wygrana w Warszawie z Polonią wymagała bardzo dużego zaangażowania. Nie brakowało komentarzy, że koszykarze mieli po prostu szczęście, a niedzielne zwycięstwo odroczyło dyskusję nad zmianą trenera zespołu. Cóż, w sporcie czasami też trzeba mieć szczęście.

Zmian raczej nie będzie

Oczekiwana zmiana sztabu szkoleniowego Kotwicy Kołobrzeg nie nastąpiła. Po przegranym ważnym meczu ze Stalą Stalowa Wola zapanowała dość nerwowa atmosfera. Kolejną porażkę "Czarodziejów" wpisano na kontro Pawła Blechacza i wydawało się, że była to kropla, która przelała czarę goryczy kilku porażkach pod rząd. Zarząd spółki i trener dali sobie czas na ochłonięcie i teraz sprawę widzą trochę inaczej.

Kolejna porażka w sezonie

Kotwica KołobrzegKotwica Kołobrzeg – Stal Stalowa Wola 77:84 (24:18, 22:23, 20:14, 11:29). To mówi samo za siebie. Pierwsza i trzecia kwarta charakteryzowała się przewagą kołobrzeżan, choć przeciwnicy szybko odrabiali straty. Wystarczyło kilka rzutów za 3 punkty Michała Wołoszyna i Davida Godbolda, aby Stal wyrównała wynik. Po stronie kołobrzeżan na uznanie zasługują jednak rzuty Wichniarza. Trzecia kwarta była niezwykle korzystna dla Kotwicy.

Prokom znokautował Kotwicę

Kotwica KołobrzegOstatni listopadowy mecz ekstraklasy nie zakończył się po myśli kołobrzeżan. Mistrz Polski Asseco Prokom pokonał Kotwicę Kołobrzeg 85-58, osiągając w tym sezonie rozgrywek 10 zwycięstwo. Osłabiona Kotwica, grająca bez Bartosza Diduszko, nie potrafiła sobie poradzić z przeciwnikiem, często tracąc piłkę na rzecz gdyńskiego zespołu. W pierwszej części meczu kołobrzeżanie zdobyli tylko 8 punktów.

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama