Około godziny 7 rano na wysokości Dębicy doszło do karambolu. Zginęła 14-letnia dziewczynka i kierowca Volkswagena. Droga krajowa nr 6 była nieprzejezdna.

Z niewiadomych przyczyn, kierowca Volkswagena zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym BMW. W wyniku zderzenia uszkodzeniu uległy dwa auta marki Volkswagen i jedno BMW. Ich kierowcy albo wjechali do rowu albo nie zdążyli wyhamować. Jak powiedział nam Andrzej Duda, oficer prasowy komendanta prasowego policji, na miejscu zginął kierowca Volkswagena. Dziewczynkę z BMW reanimowano, ale niestety zmarła. Jak udało nam się ustalić, jechała na tylnym siedzeniu i nie miała zapiętych pasów. Do szpitala zostały odwiezione 4 osoby: 2 do Gryfic i 2 do Kołobrzegu. Ich stan jest ciężki. Na miejscu postępowanie prowadził prokurator. Droga krajowa nr 6 była zamknięta do około godziny 11.30. Policja wyznaczyła objazdy.

To już kolejne zdarzenie drogowe na prostym odcinku drogi w Gminie Rymań. Lipiec był niezwykle tragiczny na krajowej "szóstce". Ratownicy twierdzą, że przyjdzie sierpień i wcale nie musi być lepiej. Ten odcinek drogi wzbudza zbyt duże zaufanie kierowców, ma pobocze, podwójną linię ciągłą. Tymczasem w tym roku zginęło tam już kilkanaście osób.

Fot. Straż Pożarna Kołobrzeg