Wiceprzewodniczący Rady Miasta nie ma wątpliwości, że zastosowana przez niego procedura budżetowa jest zgoda z prawem. Sprawdził to w RIO - obejrzyj video z sesji.

Henryk Bieńkowski zwraca uwagę, że za dzisiejsze zamieszanie na sesji odpowiada prezydent i skarbnik (dowiedz się więcej: przeczytaj). Jego zdaniem, radni Porozumienia Dla Kołobrzegu zostali zaskoczeni proponowaną podwyżką kosztów wymiany wind na kładce. Jak wynika z tłumaczeń władz miasta, nie powiedziano im początkowo tego, żeby nie zaostrzać sytuacji. Warto przypomnieć, że pierwotnie radni PDK byli przeciwko wymianie wind. Ich zdaniem, powinno to być wykonane po zakończeniu procesu sądowego z wykonawcą inwestycji. Podczas uchwalania budżetu doszło jednak do porozumienia pomiędzy PDK a prezydentem. Zapisano w nim windy na kładce. Koszt remontu miał jednak zamknąć się kwotą 500 tysięcy złotych. Dziś, prezydent zmienił to na 800 tysięcy.

To oburzyło Henryka Bieńkowskiego i innych radnych PDK. Cezary Kalinowski, szef Klubu PDK zaprotestował przeciwko takiej komunikacji pomiędzy prezydentem a klubem. Suchej nitki na tych relacjach nie zostawił Henryk Bieńkowski. To on, w imieniu Klubu PDK, zgłosił poprawkę do projektu uchwały o zmianach w budżecie miasta do właściwej kwoty, czyli 500 tys. zł. Czy tak można zrobić, wątpliwości miał skarbnik, a prawnik nie potrafiła się wypowiedzieć, gdyż tego rodzaju poprawką była zaskoczona. Ostatecznie, część radnych nie wzięła udziału w głosowaniu, a część wstrzymała się od głosu.

W przerwie sesji, radny Henryk Bieńkowski twierdził, że zastosowana poprawka jest zgodna z procedurami i prawem. Jak powiedział naszemu portalowi wiceprzewodniczący Rady Miasta, sprawdził wcześniej w Regionalnej Izbie Obrachunkowej, czy może tak zrobić i otrzymał odpowiedź twierdzącą. - Gdyby komunikacja pomiędzy radnymi a prezydentem wyglądała tak, jak tego byśmy sobie życzyli, gdybyśmy nie byli ciągle zaskakiwani zmianami, nie byłoby tego - mówi Bieńkowski. Dodaje, że uchwała została podjęcia zgodnie z prawem, nie zmienia w żaden sposób budżetu, a skarbnik poradzi sobie z tabelkami, bo musi tam zmienić kilka rzeczy. Radny PDK dodaje również, że od momentu wyborów, to nie pierwsza rzecz, którą prezydent zaskakuje radnych, nie tylko PDK i niezależnych, ale także Platformy Obywatelskiej. - Proszę się nie dziwić tym, że my składamy poprawki i nikomu wcześniej o tym nie mówimy, bo nam o zmianie prezydent wcześniej też nic nie powiedział - komentuje Henryk Bieńkowski.

Poniżej zamieszczamy materiał video z dzisiejszych obrad VI sesji Rady Miasta.