Po tym, gdy Woźniak poparł Gromka, rozpoczął się atak, że wziął stołek wiceprezydenta. PO chce ujawnienia porozumienia Dymeckiej i stołków.
Jak mówi Anna Mieczkowska, członek zarządu PO w powiecie kołobrzeskim, z ich strony, nikt nie ukrywał ani faktu, że Jacek Woźniak będzie zastępcą prezydenta, ani treści porozumienia. W zamian za to, według Mieczkowskiej rozpoczął się histeryczny atak sztabu Wioletty Dymeckiej na Jacka Woźniaka i Janusza Gromka, o kupczenie stołkami, a wręcz korupcję polityczną, gdy rok temu, Wioletta Dymecka sama dogadywała się z Jackiem Woźniakiem, oferując mu tę funkcję. - Czyż nie jest to hipokryzja? - pyta retorycznie Mieczkowska.
Marek Hok wezwał Dymecką do ujawnienia treści nie tyle porozumienia co jak podkreśla, układu pomiędzy PiS a SLD i innymi sygnatariuszami. Według niego, wyborcy są zdezorientowani. - Nie wiedzą, z kim Wioletta Dymecka będzie zarządzać miastem, nie wiedzą, jaki program będzie realizowany. Może mają coś do ukrycia - zastanawia się Hok. Podaje też funkcje, partie i nazwiska: zastępy Dymeckiej z PiS i SLD, a przewodniczącym Rady Miasta Bogdan Błaszczyk. - Ten układ, podpisany tajnie przed mieszkańcami, powinien być pokazany - konkluduje szef PO w powiecie kołobrzeskim.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.