Dodatkowe prace, jakie wykonawca musiał zrealizować na placu budowy mogą spowodować, że termin oddania inwestycji może się przedłużyć.
Prace miały zakończyć się do 30 listopada, ale dziś nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy będziemy mogli spacerować po molo. Dodatkowe zadania na głowicy obiektu, przeprojektowanie i wylanie nowych warstw betonowych spowodowało, że wykonawca poinformował Urząd Miasta, że nie ze swojej winy może nie dotrzymać terminu wynikającego z przetargu, co jednak jest niezależne od firmy wykonującej prace budowlane. Jak udało nam się ustalić, w magistracie nikt tego nie kwestionuje. Tymczasem na molo układana jest już konstrukcja, po której spacerować będą mieszkańcy i turyści.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.