GDDKiA ogłaszając przetargi na kołobrzeski odcinek drogi S6, ogłosiła również przetarg na III etap naszej obwodnicy. To tzw. odcinek III A drogi do portu.

W tę inwestycję mało kto wierzył, pomimo realizacji drugiego i pierwszego etapu. Tymczasem stało się coś dziwnego.

Ogłoszono przetargi na zaprojektowanie i budowę 3 odcinków drogi ekspresowej S6 od końca obwodnicy miejscowości Płoty do węzła Ustronie Morskie o łącznej długości 53 km. Pierwszy od końca obwodnicy Płot do węzła Kiełpino o długości 14,6 km, drugi od węzła Kiełpino do węzła Kołobrzeg Zachód o długości 24 km i trzeci od węzła Kołobrzeg Zachód do węzła Ustronie Morskie o długości 14,7 km. Razem z 3 odcinkami, na które przetargi ogłoszono w ubiegłym tygodniu daje to ok. 117 km, co stanowi cały odcinek S6 od Goleniowa do początku obwodnicy Koszalina i Sianowa.

W specyfikacji przetargowej jest jednak jeszcze jeden zapis: Projekt i budowa drogi S-6 na odcinku węzeł Kołobrzeg Zachód /bez węzła/ - węzeł Ustronie Morskie /z węzłem/ oraz budowa obwodnicy m. Kołobrzeg w ciągu drogi krajowej nr 11. Oznacza to, że jednocześnie powstanie najdroższy odcinek III etapu obwodnicy. - To tzw. etap III A - tłumaczy Andrzej Olichwiruk, zastępca prezydenta miasta ds. gospodarczych. - Będzie się on ciągnął od ulicy VI Dywizji Piechoty przy skrzyżowaniu z ulicą Europejską, z mostem na Parsęcie aż do ulicy Krzywoustego. Informowaliśmy wcześniej o tym, że ten odcinek będzie zrealizowany i wszystko zmierza w tym właśnie kierunku - nie ukrywa zadowolenia Olichwiruk.