Połączone komisje: budżetowa i komunalna, zajęły się dziś tematem kupna nabrzeża po Superfishu. SLD apeluje do prezydenta o stosowne działania.
"Komisja ostatniej szansy" - tak dzisiejsze posiedzenie radnych oceniał Jacek Kuś. Wtórował mu poseł Stanisław Wziątek. Radnym nie podobało się jednak, że zamiast prezydenta lub jego zastępców pojawił się tylko skarbnik. Według większości radnych, nabrzeże trzeba kupić, choćby ostatecznie biorąc kredyt na ten cel (ponad 11 mln zł). Nie ulega wątpliwości, o czym mówił prezes Henryk Rupnik, że to niezwykle ważny teren portowy, który biorąc pod uwagę obecną sytuację w porcie, sam na siebie zarobi, łącznie ze spłatą ewentualnego zadłużenia spółki.
Zarząd Portu Morskiego zamierzał pozyskać na zakup nieruchomości w porcie dofinansowanie ze środków unijnych, ale w ostatniej chwili zmieniono zasady gry w kolejce po środki tak, aby spółka miejska pozyskać ich nie mogła, ale podmiot prywatny już tak. Poseł Stanisław Wziątek obiecał sprawą zainteresować stosowne służby. Gra o nabrzeże trwa, ale czas umyka. Więcej w materiale video.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.