1 lutego, senator RP z Platformy Obywatelskiej - Marek Rocki, złożył zapytanie w sprawie wycinki drzew w Kołobrzegu, a konkretnie w zespole parkowo-ogrodowym, pomiędzy ulicą Spacerową a Towarową.

Senator Rocki, profesor i naukowiec, w swoim oświadczeniu pyta o planowe wycinki na terenie wpisanym do rejestru zabytków. Oto treść jego oświadczenia:

"Oświadczenie skierowane do zachodniopomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków w Szczeci-nie Ewy Staneckiej
Szanowna Pani!
Z prośbą o interwencję i wyjaśnienie zwrócili się do mnie mieszkańcy Kołobrzegu związani z działaniami, które doprowadziły do Pani decyzji o wpisaniu zespołu parkowo-ogrodowego w Kołobrzegu jako zabytku nieruchomego do rejestru zabytków.
W ostatnich tygodniach minionego roku na terenie zespołu parkowo-ogrodowego przeprowadzono inwentaryzację drzew, oznaczając je „tabliczkami” z numerami. Oznaczeń takich nie otrzymały jednak drzewa o obwodach pni 101–300 cm stanowiące dawną promenadę z aleją kasztanową oraz aleją lipową położone na działce nr 122 wymienionej w decyzji nr 1749/2015 z 15 grudnia 2015 r. Brak tych „tabliczek” zdaje się wskazywać na zamiar wycięcia tych drzew, co – zdaniem mieszkańców – stanowiłoby naruszenie spójności założenia parkowego przy ul. Spacerowej oraz byłoby sprzeczne z wymienioną decyzją".

Właścicielem działek, na których znajduje się zabytek, jest gmina Miasto Kołobrzeg. Sprawdziliśmy. Służby konserwatorskie nie wydały żadnej zgody na wycinki na tym terenie, poza usunięciem wykrotów. Na części terenu przeprowadzono inwentaryzację dendrologiczną. Zgodnie z apelem mieszkańców, w przyszłości, teren ma zostać poddany rewitalizacji. Część prac zakończono - mowa tu o bindażu i Placu Koncertów Porannych.