We "Fregacie", odbyło się tradycyjne spotkanie noworoczne członków i sympatyków Polskiego Stronnictwa Ludowego. Podsumowano miniony i trwający już rok.

Po odśpiewaniu "Roty" - hymnu PSL, głos zabrał Lech Bany, wicelider partii, który odczytał list nieobecnej na spotkaniu Heleny Rudzis-Gruchały, wicestarosty kołobrzeskiego oraz szefa powiatowych struktur partii. "Trzeba jasno i wyraźnie powiedzieć, że w naszych koalicjach, które tworzymy i pracujemy aktywnie i efektywnie. Przykładem niech będzie choćby nasz powiat kołobrzeski. Z dumą stwierdzamy, że rozkwita kwiat naszej młodzieży, która osiąga bardzo dobre rezultaty w zarządzanych przez nas szkołach. Realizujemy bardzo ważne programy prorozwojowe, profilaktyczne i społeczne. Sukcesywnie poprawiamy infrastrukturę drogową, choćby potrzeby przekraczające możliwości, co nie pozwala nam w pełni cieszyć się tym faktem. Wszystko to, dzięki współpracy, która jednocześnie umacnia naszą pozycję i daje ogromna satysfakcję z pracy zawodowej i działalności na rzecz mieszkańców. Myślę, że w Polskim Stronnictwie Ludowym zawsze obecna będzie krwawa walka o władzę" - napisała Gruchała w odczytanym liście.