Henryk Carewicz, radny Sejmiku Zachodniopomorskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości oraz Krzysztof Plewko, radny Rady Miasta oraz szef stowarzyszenia "Ekologiczny Kołobrzeg", zwołali konferencję prasową w sprawie Miejskiej Energetyki Cieplnej.
Henryk Carewicz krytycznie odniósł się do budowy kotłów gazowych przez MEC. Jak argumentował, miał węglowy nigdy nie będzie droższy od gazu, co widać po Podczelu, gdzie mieszkańcy płacą drożej za ciepło, niż pozostali mieszkańcy Kołobrzegu, mający ciepło z MEC. Polityk PiS przypomniał, że był członkiem zespołu prezydenckiego ds. przeniesienia MEC i nigdy nie przypuszczał, że choć kogeneracja upadła, to MEC tak szybko powróci do tematu gazu. Według niego, o tym nie może decydować zarząd spółki czy zarząd, tylko powinny odbyć się konsultacje społeczne, bo ceny ciepła pójdą w górę. Carewicz podkreśla także, że usunięcie pracowników z rad nadzorczych spółki był błędem. Jego zdaniem, pracownicy świetnie nadzorują spółkę i kontrolują prawidłowe jej działanie.
Krzysztof Plewko wskazywał, że to nie MEC przybliżył się do budynków, tylko budynki przybliżyły się do MEC-u, co więcej, zgodę w ostatnich latach wyrażał na to, a przynajmniej nie protestował, ten sam prezydent, który decyduje o sprawach MEC. Szef Ekologicznego Kołobrzegu dowodził również, że MEC przyciął drzewa, które miały chronić przed pyłem z miału. Argumentował, że jemu prezes Mariusz Dziura powiedział, że błąd popełnił pracownik. Kontrolę wysłał prezydent i okazało się, że to zgodne z prawem. Zdaniem Krzysztofa Plewko, decydenci wykorzystują sprawę zapylenia w innych miastach do tego, aby załatwić sprawy MEC, który środowisku nie zagraża. Natomiast prezydent nie robi nic, aby zmieniać zadymienie w pozostałych częściach miasta.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.