Po zawiadomieniu mieszkańców, przy skrzyżowaniu ulicy Jedności Narodowej z Solną i Żurawia interweniowała Straż Miejska.
Mieszkańców poruszyła sytuacja psa, który został przywiązany i wył. Działo się to przez pewien czas. Na miejsce przyjechali strażnicy, a wezwano także pracowników schroniska. Gdy właściciel psa zauważył sygnały świetlne radiowozu, zszedł na dół. Ma ponad 70 lat i pies to jego przyjaciel. Okazało się, że nie mógł zabrać go ze sobą. Przeprosił za cała sytuację, a strażnicy po tym, gdy sprawdzili stan psa i stwierdzili, że jest zadbany, zakończyli interwencję na pouczeniu.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.