Wiewiórka nie zapada w sen zimowy, ale jesienią musi zgromadzić zapasy, które pozwolą jej przetrwać zimę.
Na wiewiórkę natrafiliśmy na Skwerze Pionierów. Jest tam dużo leszczyny pospolitej. Wiewiórka strącała orzechy, a następnie zbierała je z ziemi. Nie przejmowała się przechodniami i pracowała niezwykle szybko. Czyżby oznaczało to szybkie nadejście zimy?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.