Podczas konferencji prasowej w siedzibie Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, przedstawiciele związków zawodowych podziękowali europosłowi Czesławowi Hocowi za pomoc w walce o uratowanie spółki.

Związkowcy przypominają, że walka o PŻB trwała 4 lata. W tym czasie, próbowano prywatyzować spółkę Skarbu Państwa za wszelką cenę, nie patrząc na jej pozycję rynkową i wartość majątku. I choć dziś nie padło to wprost, mówiąc o mrocznych czasach w historii przedsiębiorstwa, pracownicy odnosili się do rządów Platformy Obywatelskiej.

Podczas spotkania poinformowano o zmianach w organach spółki, a więc odwołaniu prezesa zarządu i powołaniu nowych członków Rady Nadzorczej. Znalazł się tam m.in. dr Edward Wiśniewski i mecenas Krzysztof Legun. 5 stycznia ma zostać ogłoszony konkurs na prezesa spółki. Jak mówił Piotr Redmerski, obecny członek zarządu i dyrektor, zamierza w tym konkursie wziąć udział. A przewodniczący rady nadzorczej spółki zwracał się do niego per "panie prezesie", a to oznacza, że zwycięzca konkursu chyba już jest.

Redmerski poinformował dziennikarzy, że spółka została po trudnych latach wyprowadzona na prostą i w tym roku osiągnie zysk w wysokości ok. 30 mln zł. Spółka zamierza również wymieniać promy, bo do tej pory udało się wymienić tylko jedną jednostkę. Więcej w materiale video już za kilka chwil.