Nasza drużyna, po dłuższym okresie bez zwycięstw w poprzedniej kolejce wreszcie osiągnęła sukces, pokonując na wyjeździe Wisłę Puławy. To było zwycięstwo po sześciu meczach bez wygranej i po zmianie trenera. Ryszard Tarasiewicz, nowy trener Kotwicy, zadebiutował spektakularnie, przynosząc cenne trzy punkty z Puław. Mecz z Wisłą dał też nowemu szkoleniowcowi wiele użytecznych informacji. Kolejne wyzwanie wydaje się być bardziej wymagające. ŁKS, z 40 punktami na koncie, zajmuje 5. miejsce i traci do naszej ekipy z Kołobrzegu 6 punktów.

Łodzianie potrafią sprawić kłopoty faworytom, co pokazał ostatni mecz, gdy KKS Kalisz ledwo zremisował na ich stadionie 2:2. W dwóch ostatnich spotkaniach goście pewnie pokonali na wyjeździe solidną Olimpię Elbląg 3:1, zepchnęli rywala w okolice strefy spadkowej, a następnie zremisowali u siebie z Lechem II Poznań 2:2. Z Lechem prowadzili już 2:0 i nie zdołali utrzymać prowadzenia.

W pierwszym meczu w Łodzi Kotwica zwyciężyła 3:2 po zaciętej walce. W rewanżu nie spodziewamy się łatwego zadania dla gospodarzy, ale nasi piłkarze są głodni zwycięstw, pełni determinacji, więc zapowiada się emocjonujące widowisko.

Mecz Kotwicy z ŁKS II Łódź odbędzie się w niedzielę o godzinie 14:00.