Kotwica Kołobrzeg bezbramkowo zremisowała z Wartą Poznań. Wola walki w drużynie była, ale nieco za krótko.
Dziś, drużyną kierował trener Daniel Kokosiński, choć z boku, ale spoza boiska, decyzje podejmował nowy trener - Ryszard Wieczorek. Mieliśmy dwie ciekawe akcje w meczu, w wykonaniu Arkadiusza Lewińskiego i Mateusza Świechowskiego, ale żadna z nich nie zakończyła się bramką. Kilkukrotnie gorąco było i w naszym polu karnym, zwłaszcza po strzale Jakuba Kiełba. Kotwicy brakowało szybkości, zbyt długo rozgrywaliśmy akcje. Graliśmy też miejscami zbyt niedokładnie. Te elementy trzeba poprawić, bo na wiosnę, co nie budzie wątpliwości, będzie czekać nas walka o pozostanie w II lidze.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.